Obudziłam się bardzo wcześnie. Spojrzałam na zegarek była 4:30. Stwierdziłam, że i tak już nie zasnę więc udałam się do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i zrobiłam lekki makijaż. Włosy zostawiłam rozpuszczone, a końcówki lekko podkręciłam. Ubrałam to: http://www.photoblog.pl/hammeringcherry/113761839/1087.html . Weszłam do pokoju i wzięłam torbę leżącą na stole. Wyszłam z hotelu i kierowałam się w stronę pobliskiego parku. Po 10 minutach drogi usiadłam na ławce podciągając nogi pod brodę. Siedząc w parku rozmyślałam nad pocałunkiem z Harrym. Harry to mój przyjaciel i nie chcę tego niszczyć. Nie byłam pewna uczuć do niego. Ten pocałunek zmienił coś, lecz nie byłam pewna czy ryzykować mój związek z Liamem i przyjaźń moją i Harrego. Najgorsze było to, że powoli zaczynałam czuć coś do Harrego. Siedząc i rozmyślając nie zdałam sobie sprawy, że siedzę tu ponad 2h. Spojrzałam na telefon i miałam 10 nieodebranych połączeń od Liama i 6 od Nicoli. Nie chciałam z nimi rozmawiać więc wstałam i udałam się w głąb miasta. Włożyłam słuchawki i szłam przed siebie. Po chwili poczułam wibrację telefonu. Spojrzałam na wyświetlacz. Harry. Odrzuciłam połączenie i szłam dalej. W pewnej chwili postanowiłam zadzwonić do Nicoli. Ona mnie an pewno zrozumie i pomoże w tej sytuacji. Wybrałam jej numer i nacisnęłam zieloną słuchawkę.
- Hallo?
- Słuchaj, przyjdź do kawiarni tej co byłyśmy tam ostatnio ok.?
- Jasne. Poczekaj tam na mnie będę za 20min.
- Tylko proszę nie mów nic chłopakom.
- Dobrze. Mam nadzieję, że powiesz mi dlaczego tak znikłaś. Wszyscy się o ciebie martwią.
- Powiem ci na miejscu. Do zobaczenia.
- Pa.
Po tych słowach weszłam do kawiarni i usiadłam przy stoliku, który stał w rogu. Zamówiłam sobie kawę i nie byłam pewna co mam powiedzieć Nicoli. Po chwili zobaczyłam przyjaciółkę zbliżająca się w moim kierunku.
- Słuchaj. Nie wieżę, że oni tak odpuszczą. Więc mamy niewiele czasu.- powiedziała Nicola siadając obok mnie.
- Wiesz, ja zaczęłam czuć coś do Harrego.- powiedziałam i pojedyncza łza spłynęła po moim policzku.
- Jak to do Harrego? A co z Liamem?- pytałam przyjaciółka.
- To nie tak, że nie kocham Liama. Po prostu wczoraj gdy Liam był w łazience przyszedł do mnie Harry i mnie pocałował. Dałam mu z liścia, ale gdy wyszedł było mi głupio, bo zaczęłam coś do niego czuć.- powiedziałam załamującym się głosem.
- Nie podejmuj pochopnych decyzji. Najpierw zastanów się czy chcesz zakończyć związek z Liamem. Potem dopiero myśl nad związkiem z Harrym.- powiedziała dziewczyna przytulając mnie.
- Wiem, ale boję się że Liam może coś zauważyć.- powiedziałam i zaczęłam płakać jak małe dziecko.
- Emilie nie płacz. Wszystko się ułoży, a teraz chyba powinnyśmy wracać jest już 11:30. Chłopcy pewnie się martwią. Wiem, że nie masz ochoty widzieć Harrego i Liama, ale martwią się o ciebie.- powiedziała Nicola całując mnie w policzek.
- Masz rację, ale obiecaj mi, że nikomu nie powiesz.- powiedziałam i spojrzałam na przyjaciółkę.
-Obiecuję.- powiedziała i wyszłyśmy z kawiarni. Idąc miastem nagle zobaczyłam 5 chłopaków idących w naszym kierunku. Spojrzałam na dziewczynę.
- Mówiłam, że mamy mało czasu.- powiedziała przytulając mnie. Po chwili chłopaki byli obok nas. Liam podbiegł przytulając mnie i chcąc pocałować w usta. Jednak ja, odsunęłam się i spojrzałam w stronę Harrego. Wiedział, że to o nim ciągle myślałam i że przez niego wyszłam tak wcześnie z pokoju.
- Emilie co się stało?- zapytał Liam obejmując mnie.
- Nic. Po prostu musiałam przemyśleć kilka spraw. – odpowiedziałam i szliśmy w ciszy do hotelu. Gdy weszliśmy do pokoju Liam złapał mnie w biodrach i przyciągnął do siebie. Nie chciałam tego, ale utonęłam w jego oczach, które tak mnie hipnotyzowały. Pocałowaliśmy się, chociaż w tym pocałunku nie było już takiego uczucia jak na początku naszego związku. Coraz bardziej byłam pewna, że to Harrego kocham. Spojrzałam na Liama. Nic nie mówił tylko uśmiechnął się i przytulił mnie.
- Przepraszam na chwilkę.- powiedziałam i wyszłam z pokoju. Udałam się prosto do pokoju Harrego, który dzielił z Niallem.
- Mogę?- zapytałam uchylając lekko drzwi.
- Jasne.- powiedział Harry z bananem na twarzy. Zobaczyłam, jak wstał z łóżka, że jest w samych bokserkach. Moje serce zaczęło mocniej bić a oczy powędrowały na jego umięśniony brzuch. Uśmiechnęłam się i spojrzałam na chłopaka.
- Co cię sprowadza?- zapytał Niall.
- Mógłbyś zostawić nas samych? Daj nam 20 min.- powiedziałam patrząc na Nialla. Chłopak kiwnął tylko głową i wyszedł z pokoju. Usiadłam na łóżku Harrego i nie wiedziałam co mam powiedzieć.
- Emilie- zaczął- co do wczorajszego pocałunku. Przepraszam cię, ale Kocham cię rozumiesz? Kocham cię.- powiedział patrząc mi w oczy. Łza spłynęła po moim policzku.
- Harry ty nie możesz mnie kochać.. – powiedziałam załamującym się głosem.
- Właśnie, że mogę Emilie. Kocham cię już od dłuższego czasu, ale dopiero wczoraj zdecydowałem się na ten krok.- powiedział i położył swoją dłoń na mojej. Spojrzałam w jego czekoladowe oczy i patrzyłam tak dłuższą chwilę. Nie wiem dlaczego i po jakiego ch*ja, ale pocałowałam go. Pocałowałam Harrego, co było wielkim błędem. Nagle zobaczyłam otwierające się drzwi. Szybko odskoczyłam od chłopaka i zobaczyłam w drzwiach Nicolę. Spojrzała na mnie, a ja nie wiedziałam co mam zrobić. Po chwili Nicola bez słowa zniknęła za drzwiami.
- Harry najgorsze jest to, że przez ciebie ja zaczynam coś do ciebie czuć, ale nie możemy być razem.- powiedziałam i spuściłam głowę.
- Właśnie, że możemy Emilie. Musisz tylko zerwać z Liamem.- powiedział całując mnie w policzek.
- Nie ja nie mogę..- powiedziałam i wyszłam z pokoju.
______________________________________________________
Dodaję go z rana, gdyż później wybieram się na urodziny ;**
________________________________________________
Postaram się tu trochę namieszać, o ile uda mi się to..; p
Mam nadzieję, że chociaż trochę się wam spodoba.; ))
___________________________________________
Kiedy następny rozdział?
Nie mam zielonego pojęcia.. Mogę dodać go we wtorek lub w sobotę..( albo w inne dni) Musicie po prostu sprawdzać bloga..; *
W profilu podałam wczoraj swój nr. gadu .. Piszcie ;**..
Pozdrawiam
i
całuję,
Emilie ;***
Uhuhuh, Emilie i Harry? D:
OdpowiedzUsuńJedna uwaga: Harry ma zielone oczy. :D Ale to taki szczegół. ; )
OdpowiedzUsuńCiekawy rozdział, bardzo. I nie mogę się doczekać rozwinięcia tej akcji. Co powie Nicola, co zrobią Emilie i Harry, czy Emilie zerwie z Liamem i jak on zareaguje...
Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. <33
no no harry i emily :)
OdpowiedzUsuńNormalnie zabije się jeżeli zrobisz że ona bedzie z Harrym. Nie chcę takiego zamieszania. Chcę żeby wszystko skończylo się tym że Emilie będzie z Liamem . Oni tak do siebie pasują ;D
UsuńProasze cię nie rozdzielaj ich.
Świetnie piszesz Kolejny niesamowity rozdział czekam na kolejny i się zastanawiam czy Emillie zostawi Liama czy też nie? kurde ni mogę się doczekać closethedoor-onedirection.blogspot.com
OdpowiedzUsuńteraz namieszało się...
OdpowiedzUsuńniech Emilie zostanie z Liamem. ♥
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Niki0701 .
czekam na nowy i zapraszam do mnie. :)
Niech ona zostanie z Liamem <333 Proszę, proszę, proszę. ;*** Zgadzam się z Adusia i Niki0701.
OdpowiedzUsuńspier**liłaś : /// . ona musi być z Liam'em ! .
OdpowiedzUsuń