One Direction

One Direction
LoveHarry ; *

sobota, 28 stycznia 2012

Rozdział 33

Tego dnia obudziłam się ze strasznym bólem głowy. Spojrzałam na zegarek była 9:30. Nie lubiłam brać tabletek na ból głowy. Stwierdziłam, że mi przejdzie. Wzięłam ubrania i skierowałam się do łazienki. Wzięłam szybki prysznic. Zrobiłam sobie lekki makijaż, a włosy związałam w koka. Ubrałam to: http://fashionbym.pinger.pl/m/1854353 (drugi strój). Wyszłam z łazienki i usiadłam na łóżku. Wzięłam do ręki telefon i napisałam sms do przyjaciółki: „ Hej Laska;* Wstałaś? Co powiesz na wypad na miasto? ; ** ;))”. Po kilku minutach dostałam odpowiedź: „ Jasne ;** Daj mi 5 min i spotkamy się na korytarzu; **”. Uśmiechnęłam się i wzięłam jakąś kartkę i długopis. Poczym napisałam wiadomość do Liama, że wrócę wieczorem. Wzięłam torbę i zamykając pokój zobaczyłam uśmiechniętą przyjaciółkę.
- Hej.- powiedziałam całując ją w policzek.
- Cześć.- powiedziała uśmiechając się promiennie.
- Małe zakupy, a potem obiad- powiedziałam ze śmiechem.
- Z tobą zawsze. Idziemy.- powiedziała Nicola ciągnąc mnie za rękę. Szłyśmy ciągle rozmawiając i śmiejąc się w najlepsze. Po chwili zobaczyłyśmy idących w naszą stronę dwóch chłopaków.  Uśmiechnęłyśmy się i szłyśmy dalej. Jednak usłyszałyśmy za nami głos jednego.
- Ty to te laski od tych z One Direction.- zaśmiałyśmy się i w dobrych humorach weszłyśmy do centrum handlowego. Kupiłyśmy mnóstwo ciuchów, lecz pomyślałyśmy tez o naszych chłopakach. Liamowi kupiłam koszulkę z napisem „ I Love My Girl”. Nicola taką samą kupiła Zaynowi. Po 3h zakupów poszłyśmy do restauracji na obiad . Zajęłyśmy miejsca przy stoliku i czytałyśmy menu. Nagle poczułam czyjś oddech na swojej szyi. Przestraszyłam się i obróciłam.
- Liam. Chcesz żebym umarła ze strachu?- zapytałam chłopaka.
- No coś ty. Myślałem, że się ucieszysz.- powiedział robiąc smutną minę.
- Kochanie pewnie, że się cieszę. A co ty sam jesteś?- zapytałam rozglądając się po restauracji.
- Zobaczyłem was i stwierdziłem że wpadnę na chwilę. Niall zatrzymał chłopaków w sklepie spożywczym.- powiedział Liam śmiejąc się.  Razem z Nicolą zaczęłyśmy się śmiać. Po chwili telefon Liama zaczął dzwonić.
- Hallo?... No z dziewczynami… Tu za rogiem.. No spoko.. Na razie…- poczym się rozłączył.
- A miał być babski wypad na zakupy.- powiedziałam ze śmiechem.
- Coś nam nie wyszło.- powiedziała Nicola śmiejąc się i robiąc miejsce dla chłopaków. Po kilku minutach dołączyła do nas reszta One Direction. Siedzieliśmy śmiejąc się z opowieści Nialla i Harrego. Zjedliśmy obiad i jedząc lody chłopcy zaczęli wypytywać nas co kupiłyśmy.  Spojrzałam na Nicolę i zaczęłyśmy się śmiać. 
- Proszę.- powiedziałam podając Liamowi koszulkę. Spojrzał i zaczął się śmiać. Po chwili pocałował mnie w policzek i pokazał koszulkę chłopakom. Nicola zrobiła to samo.
- Daj mi chwilę.- powiedział i razem z Zaynem wyszli do łazienki. Wrócili po 5 minutach w nowych koszulkach.
- Zrobię zdjęcie.- powiedział Louis biorąc aparat z kieszeni.- Dziewczyny stańcie obok nich- dodał po chwili. Zrobiłyśmy to co kazał. Louis zrobił nam dużo zdjęć. Po chwili dołączyli do nas Niall i Harry. Po 30minutach zdjęć wróciliśmy do hotelu.  Rozpakował torby z zakupami i położyłam się na łóżku obok  mojego chłopaka. Przytuliłam go i uśmiechnęłam się. Po chwili usłyszałam dźwięk telefonu Liama.  Odebrał po kilku sekundach.
- Hallo?.. Cześć Van… Wiesz porozmawiam z nią… No jasne.. Do usłyszenia… 
 Położył telefon na półkę i uśmiechnął się.
- Kto dzwonił?- zapytałam patrząc mu w oczy.
- Pamiętasz jak mieliśmy wywiad z chłopakami? Van ta prowadząca zadzwoniła do mnie, ponieważ chciała aby przeprowadziła z tobą i ze mną wywiad.- powiedział i usiadł na łóżku.
- Ze mną? A co ja zrobiłam?- pytałam chłopaka ze zdziwioną miną.
- Kotku nic nie zrobiłaś. Po prostu chce pewnie dowiedzieć się kilku rzeczy. Wiesz ile ostatnio o nas piszą. To jak zgadasz się?- zapytał chłopak.
-  Co mi szkodzi.- powiedziałam i udałam się do łazienki. Wzięłam długą relaksującą kąpiel i ubrałam się w krótkie spodenki i bokserkę. Włosy zostawiłam rozpuszczone, były mokre ale nie przeszkadzało mi to. Zmyłam makijaż i weszłam do pokoju. Zastałam Liama grającego na PSP.  Położyłam się do łóżku i przykryłam kołdrą.
- Idę się kąpać. Zaraz wracam.- powiedział chłopak i zniknął za drzwiami łazienki. Grałam w jakieś gry na telefonie, gdy nagle usłyszałam pukanie do drzwi.
- Proszę.- krzyknęłam. Zobaczyłam w nich Harrego.
- Nie przeszkadzam?- zapytał uśmiechając się i wchodząc do pokoju.
- Jasne, że nie. Siadaj.- powiedziałam pokazując na łóżko.
- Gdzie Liam?- zapytał po chwili milczenia.
- W łazience, a dlaczego pytasz?- zapytałam i spojrzałam na chłopaka. Ten nic nie odpowiedział tylko zbliżył się do mnie i nagle pocałował w usta. Odepchnęłam go i dałam z liścia.
- Nigdy więcej tego nie rób!- krzyknęłam i w drzwiach pokoju stanął Liam.
- Co się dzieje?- zapytał patrząc na mnie i Harrego.
- Twój kolega właśnie wychodził.- powiedziałam i spojrzałam na Harrego, który trzymał się za policzek. Spojrzał na mnie, uśmiechnął się i wyszedł z pokoju. Nie wiem czemu, ale nie wiedziałam co mam zrobić. Powiedzieć Liamowi, że jego najlepszy przyjaciel mnie pocałował?  Po krótkim zastanowieniu się doszłam do wniosku, że porozmawiam jutro z Harrym o tym co to miało znaczyć.  Po chwili poczułam usta Liama na moim policzku. Przez Harrego całkowicie zepsuł mi się humor. Spojrzałam na chłopaka i w głowie wymyśliłam szybko bele co.
- Liam źle się czuję. Dobranoc.- powiedziałam i obróciłam się do niego tyłem.
- Co ci jest?- zapytał z troską w głosie.
- Boli mnie głowa.- skłamałam i zamknęłam oczy. Myślałam nad tym co przed chwilą się stało. Niby był to krótki pocałunek, ale czyżby coś dla mnie znaczył? Nie to niemożliwe.. Jestem z Liamem, a nie z Harrym. Harry to tylko przyjaciel, a może jednak nie? Z takimi myślami zasnęłam.

________________________________________________________
Krótki i beznadziejny, ale nie miałam czasu dzisiaj pisać.. Więc wyszły jakieś głupoty.
Jutro postaram się dodać następny, ale jeżelibym nie zdążyła to przepraszam.

Całuję,
Emilie ;**

5 komentarzy:

  1. kocham to! :D ciekawe co Harry bedzie miał na swoje usprawiedliwienie, nie moge doczekac sie nastepnego rozdziału.

    P.S. zapraszam na moj blog http://loveinonedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział. Najlepsza końcówka. :D
    Zgadzam się z tą ^ na górze : ciekawe, co Harry powie Emilie. ;3 I czy Emilie powie o tym Liamowi. I jak on zareaguje. ;3
    Czekam na następny rozdział. <33

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajebisty blog. Moja siostra wszystko przeżywa. Masz może twittera albo gg bo chciałabym się z Tobą skontaktować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Harry? Zakochaniec? Łoooł. czekam na następny. Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń