One Direction

One Direction
LoveHarry ; *

sobota, 17 marca 2012

Rozdział 42

Oczami Liama.
   Obudziłem się ze strasznym bólem głowy. Chyba przesadziłem z alkoholem wczorajszej nocy. Pomyślałem. Wziąłem do ręki  telefon leżący na szafce i spojrzałam na godzinę. Była 10:30. Spojrzałam na osobę leżącą obok mnie. Pocałowałem ją delikatnie w policzek i próbowałem znów zasnąć. Nie miałem siły iść po tabletki na dół. Po długim męczarniach wreszcie zasnąłem.

Oczami Emilie.
  Otworzyłam oczy i wstałam z łóżka. Wzięłam do ręki telefon i sprawdziłam godzinę. 11:30. Trzeba się szykować na poprawiny. Powiedziałam sobie w myślach i ruszyłam do łazienki. Wzięłam prysznic  i postanowiłam ubrać dresy. Wyglądałam tak : http://www.photoblog.pl/modnexozestawy/118072032 . Włosy związałam w warkocza i wróciłam do sypialni. Liam słodko spał, więc nie miałam serca go na razie budzić. Udałam się do kuchni i postanowiłam zrobić naleśniki.  Po 30minutach śniadanie było gotowe. Położyłam na tacy talerz z naleśnikami, dwie szklanki z sokiem pomarańczowym, tabletki na kaca i wodę mineralną. Liam na pewno będzie potrzebował czegoś na kaca. Szczerze to byłam na niego trochę zła, że tak się zawalił, ale nie będę robiła mu scen przed poprawinami. Wróciłam so sypialni i zobaczyłam, że mój chłopak już nie śpi.
- Widzę, że już nie śpisz.- powiedziałam siadając obok chłopaka na łóżku i kładąc tacę pomiędzy nami.
- Strasznie boli mnie głowa.- powiedział Liam i zakrył poduszką głowę.
- Trzeba było tyle nie pić.- powiedziałam i podałam mu tabletki.- Masz.- dodałam po chwili.
- Dziękuję. Jesteś Kochana.- powiedział chłopak i pocałował mnie w policzek. Zaczęłam jeść naleśniki i popijałam je sokiem. Robiłam się coraz bardziej zła. Mój chłopak nawalił się na weselu przed całą rodziną.  Śniadanie zjedliśmy w ciszy.
- Jesteś zła?- zapytał Liam odkładając tacę na podłogę i spojrzał na mnie.
- Nie.- odpowiedziałam wstając i wchodząc do łazienki. Była 12:40, a na 14:00 mieliśmy być na poprawinach. Zrobiłam sobie makijaż a włosy zostawiłam rozpuszczone. Weszłam do garderoby i postanowiłam ubrać to :  http://www.photoblog.pl/modnexozestawy/117796394. Wróciłam do pokoju i do torebki schowałam telefon, portfel, lusterko i różne rzeczy.
- Emilie nie bądź zła.- powiedział Liam obejmując mnie od tyłu.
- Nie jestem zła Liam. Ubieraj się jedziemy na poprawiny.- odpowiedziałam mu i wyszłam z pokoju. Weszłam do salonu, gdzie zastałam Nicolę.
- Cześć.- powiedziała z lekkim uśmiechem.- Twój chłopak wyleczy już kaca?- zapytała po chwili ze śmiechem.
- Hej. Nie, jestem na niego zła, że się tak nawalił, ale no jakoś to przetrwam. W końcu sama posadziłam go obok Justina.- odpowiedziałam jej i spojrzałam na dziewczynę. Miała na sobie  śliczną sukienkę, która wyglądała tak : http://www.photoblog.pl/maszgusst/117578296 .
- Ładnie wyglądasz.- dodałam po chwili patrząc na przyjaciółkę.
- Dzięki. Ty również.- powiedziała z uśmiechem. W tej chwili obie spojrzałyśmy na chłopaków idących w naszym kierunku. Oboje mieli na sobie czarne rurki, białe koszule i czarne trampki. Nie powiem wyglądali świetnie.
- Jedziemy?- zapytałam wstając z kanapy razem z Nicolą.
- Tak.- odpowiedzieli zgodnie. Wyszliśmy z domu i Liam miał zamiar siadać za kierownicą tak samo jak i Zayn.
- Chyba sobie żartujesz, że będziesz jechał w takim stanie.- powiedziałam i spojrzałam na chłopaka mierząc go wzrokiem.
- Jak chcesz.- odpowiedział i usiadł na miejscu pasażera.
- Nicola bież mojego brata i wsiadajcie.- powiedziałam zwracając się do przyjaciółki, która męczyła się z Zaynem. Po 20 minutach byliśmy na miejscu. Weszliśmy do sali gdzie była już większość rodziny.


 ********** Następnego dnia **********

   Tego dnia obudziłam się w dosyć dobrym humorze. Udałam się do łazienki, gdzie wzięłam szybki prysznic i ubrałam to: http://www.photoblog.pl/maszgusst/113083915 . Włosy związałam w kitkę i zeszłam na dół. W kuchni spotkałam Zayna, który jadł właśnie płatki z mlekiem.
- Cześć.- rzuciłam i zrobiłam sobie tosty.
- Siema. Co masz zamiar dzisiaj robić?- zapytał mnie brat patrząc na mnie.
- Mam zamiar posprzątać w domu, bo jak widzę tobie się do tego nie pali. Wiesz chciałabym też jakoś tu przemeblować. Mieszkamy tu sami więc chyba trzeba coś zmienić nie?- zapytałam Zayna z uśmiechem.
- No ok. jestem za. Potrzebna będzie tylko mała pomoc w wyniesieniu mebli. – odpowiedział mi na pytanie i napił się soku.
-  Zadzwonię do Liama a ty do reszty.- powiedziałam i ruszyłam do pokoju po telefon. Wybrałam numer chłopaka. Odebrał po 3 sygnałach.
# Rozmowa telefoniczna #
- Hallo?
- Cześć Kochanie.
- Cześć słońce.
- Masz jakieś plany na dziś?
- Plany na dziś? Miałem zamiar leżeć cały dzień w łóżku, a co?
- To zmienisz plany kochanie. Pomożesz mi?
- No, ale wiesz będzie musiała być jakaś nagroda.
- Niech będzie. Bądź u nas za 15 minut. Do zobaczenia.
- Pa. Kocham cię.
- Ja ciebie też. Pa.
# Koniec rozmowy #
 Po 20 minutach chłopaki i Nicola przyszli nam pomóc. Stwierdziliśmy, że nie będziemy malować na nowo ścian, bo kilka miesięcy temu był tutaj remont, a nie będziemy marnować pieniędzy. Poprzestawialiśmy meble prawie w każdym pokoju na dole. Minęło kilka godzin i wszystko było gotowe. Zmęczeni włączyliśmy jakiś horror.  Liam usiadł na kanapie, a ja położyłam głowę na jego kolanach. Nicola siedziała na kolanach Zayna. Harry siedział na fotelu razem z Louisem, natomiast Niall zabrał wszystkim nam chipsy i paluszki i sam jadł je, siedząc na podłodze.  Około 19:30 Niall, Lou, Harry wrócili do domu. Powiedzieli, że mieli jakieś sprawy do załatwienia. Stwierdziliśmy, że to pewnie jakaś randka, ale nie chcieliśmy się wtrącać.  Razem z Liamem poszliśmy do mojego pokoju. Chłopak położył się na moim łóżku i poklepał miejsce obok siebie.
- Idę się wykąpać.- powiedziałam i ruszyłam w kierunku łazienki.
-  Mogę z tobą?- zapytał chłopak obejmując mnie od tyłu i całując w szyję.
- Innym razem.- powiedziałam ze śmiechem.
- Pamiętaj, że mam dostać nagrodę za pomoc.- powiedział chłopak z chytrym uśmieszkiem.
- Zaczynam się bać.- powiedziałam i znikłam za drzwiami łazienki. Zmyłam makijaż i wzięłam prysznic. Owinęłam się ręcznikiem i szukam piżamy.
- Szlak.- powiedziałam sama do siebie widząc, że nie wzięłam jej z pokoju. Wyszłam z łazienki owinięta ręcznikiem i spojrzałam na chłopaka leżącego na łóżku.
- Chodź tu do mnie.- powiedział śmiesznie ruszając brwiami i klepiąc miejsce obok siebie.
- Przyszłam po piżamę bo jej zapomniałam.- powiedziałam ze śmiechem.
- Ehh. Dla mnie mogłabyś być bez tego ręcznika.- powiedział Liam i podszedł mnie i przybliżył do siebie. Pocałował namiętnie w usta i nie chciał puścić .
- Liam idę się ubrać.- powiedziałam i chciałam iść do łazienki.
- Myślisz, że teraz cię puszczę? Kusisz kochanie za bardzo kusisz.- powiedział z uśmiechem i wziął mnie na ręce.
- Liam puść mnie.- powiedziałam poważnym tonem i spojrzałam na chłopaka.
- Kochanie mówiłem, że za bardzo kusisz w tym ręczniku.- powiedział i położył mnie na łóżku.
- Liam mówię poważnie. Idę się ubrać.- powiedziałam i omijałam wzroku chłopaka.
- Eh…- powiedział tylko tyle..  Wróciłam do łazienki. Ubrałam się w piżamkę i wróciłam do sypialni. Liam miał na sobie tylko bokserki.
- Teraz to ty robisz mi na złość.- powiedziałam patrząc na klatę mojego chłopaka. Wiedział, że zawsze podoba  mi się jego umięśniony brzuch.
- Chodź tu.- powiedział i przyciągnął mnie do siebie na łóżko. Przytuliłam się do chłopaka i po chwili odpłynęłam.

____________________________________________________________
Dzisiaj trochę dłuższy. Sama jestem w szoku, że napisałam taki długi rozdział :D ; ))
 Co myślicie o tym rozdziale? Podoba się wam? ;>
Wydaje mi się, że jest ok, ale nie ja tu oceniam tylko wy ;* <3
10 komentarzy się pojawi to dodam 43 rozdział.

Rozdział pisany przy piosence : Alyssa  Reid  - Alone Again  <3

Całuję,
Emilie ;*

8 komentarzy:

  1. świeetny jest . ; ))
    pisz nextaa .

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny rozdział ;)
    Ale, dlaczego robisz te komentarze ? :(
    Ale zresztą mniejsza o to ;)
    Czekam na następny :)
    Pozdrawiam Wiki. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. super czekam na następny ; *

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział.Zapraszam do mnie onedirection-of-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny rozdział<3 Pisz następny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny rozdział ;] chętnie zobaczę następny
    Zapraszam na mojego bloga lolbelsand.blogspot.com a także na ten aye - i-love - you .blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super. Czekam na kolejny.
    Zapraszaam do siebie ;)
    http://onedirectionemilie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń