One Direction

One Direction
LoveHarry ; *

czwartek, 29 grudnia 2011

Rozdział I " Nienawidzę Ich.."

Obudziłam się koło 12:00. Słońce bardzo mocno świeciło. W końcu był początek lipca. Wakacje. Poszłam do łazienki, wzięłam szybki prysznic. Ubrałam się w to: http://modnagirls.blogi.kotek.pl/2011/07/zestaw_nr3__dd.  Zrobiłam sobie lekki makijaż. Włosy związałam  w koka. Schodząc po schodach usłyszałam śmiechy. Wiedziałam że chłopcy przyszli do Zayna. Gdy ich zobaczyłam od razu się uśmiechnęłam.
- Cześć chłopaki.-powiedziałam z uśmiechem.
-Cześć Emilie.- odpowiedzieli równo.
-Długo spałaś siostra. Rodzice pojechali w delegację wrócą za miesiąc. Przepraszają, że musieli  tak wyjechać w wakacje i nic ci nie mówili, ale tak słodko spałaś że nie chcieli cię budzić. – powiedział mój Kochany braciszek.; )
- Jak zwykle nic mi nie mówią. Obiecali że nigdzie nie wyjadą w wakacje. Obiecali że spędzimy je wszyscy razem, przecież mieliśmy jechać do Chorwacji i co zmienili sobie plany? Jak zwykle wszystko zepsuli. Nienawidzę ich! – wykrzyczałam i poleciałam do siebie do pokoju trzaskając drzwiami. Rzuciłam się na łóżko i zaczęłam płakać. Dlaczego zawsze mi to robią? Dlaczego zawsze wyjeżdżają w wakacje? W roku szkolnym widzę ich tylko w weekendy.! Mówiłam do siebie płacząc.
-Emilie  nie płacz. Będzie dobrze. Przecież nie wyjechali na wieki. Wrócą za miesiąc. Też jestem zły że nie lecimy do Chorwacji, ale trudno taką mają pracę.- powiedział Zayn przytulając mnie.
- Ale obiecali nam to. Mieliśmy spędzić ten czas razem. Spędzamy go przecież tak mało. Zawsze wtedy kiedy ich potrzebuję po prostu sobie wyjeżdżają.- powiedziałam ciągle płacząc.
- Słońce, taką mają pracę. Nic nie poradzimy na to. Pamiętaj że masz zawsze mnie i możesz na mnie liczyć.- pocieszał mnie mój brat.
- Kocham cię za to Wiesz?- powiedziałam uśmiechając się przez łzy.
- Jak można mnie nie kochać? Przecież jestem świetnym chłopakiem i oczywiście twoim bratem.- mówił śmiejąc się Zayn.
- Chłopaki dalej są na dole? -zapytałam.
-Tak szykują obiad. Możesz się ucieszyć bo mamy dla ciebie małą niespodziankę.- powiedział z chytrym uśmiechem mój brat.
- Naprawdę? Ale jaką? Proszę cie powiedz mi.- mówiłam z miną błagającego pieska :)
-Powiemy ci wszyscy razem wieczorem. Chodź idziemy na dół.
- No Dobrze, ale daj mi chwilkę musze się ogarnąć.-powiedziałam do brata.
- To ja będę czekał na ciebie z chłopakami na dole. Tylko się pośpiesz. – mówił do mnie Zayn.
 Szybko wleciałam do łazienki. Zrobiłam sobie nowy makijaż i poprawiłam fryzurę. Gdy weszłam do jadalni chłopaki już tam siedzieli. Czekali na mnie. Uśmiechnęłam się na sam ich widok a zwłaszcza Liama. Był taki przystojny. Bywał u nas bardzo często tak jak i cały zespół, lecz tylko przy nim umiałam być sobą. To on mi pomagał, doprowadzał mnie do śmiechu. Od pewnego czasu gdy przychodził za każdym razem gdy z nim rozmawiałam rumieniłam się. Strasznie mnie to wkurzało, lecz doszłam do wniosku że się w nim zakochałam. Nikomu tego nie mówiłam, ponieważ nie chciałam żeby mnie wyśmiali. Zajęłam miejsce koło Liama, bo tylko koło niego było wolne miejsce.
- To Smacznego- powiedzieli chłopacy z uśmiechami na twarzy.
- Dziękuję i nawzajem.- powiedziałam i zaczęłam jeść.
Jak tylko zaczęliśmy jeść chłopacy zaczęli rozmawiać na temat trasy. Z tego co usłyszałam wyjeżdżali na 2 tygodnie i to w lipcu. Czyli miałam zostać sama w domu, ale dlaczego wszyscy gdzieś wyjeżdżają w wakacje tylko nie ja ? Selena i Nicola wyjechały na cały lipiec z rodziną na wakacje. Moi rodzice w delegację, A chłopaki w trasę? Nie chciałam by Zayn wyjeżdżał co bym robiła przez ten czas? Ale z drugiej strony nie mogę go zatrzymać. Przecież to ja ich namówiłam by zgłosili się do X Factor.
- Emilie dlaczego nic nie mówisz? –powiedział nagle Louis.
- A tak jakoś. Niby co mam mówić? Nie chcę wam przeszkadzać, przecież rozmawiacie o trasie..- odpowiedziałam mu i spojrzałam na wszystkich dookoła. Jednak mój wzrok spotkał się ze wzrokiem Liama. Czułam jak się rumienię. Szybko wróciłam do jedzenia.
- Ty nam nigdy nie przeszkadzasz. To ty zawsze nam pomagałaś w tych sprawach. A teraz nic nie mówisz? Obraziłaś się na nas ? Mów co się dzieje.- wtrącił się Harry.
-Przepraszam, po prostu tak jakoś wszyscy gdzieś wyjeżdżacie. Rodzice wyjechali w delegację nic mi nie mówiąc. Selena i Nicola wyjechały na cały lipiec. Jeszcze Wy macie wyjechać w trasę.- Czułam jak łzy płyną po moich policzkach. Szybko je starłam i wstałam od stołu. Włożyłam talerz do zmywarki i już miałam iść do pokoju, gdy nagle ktoś złapał mnie za rękę. Odwróciłam się to był Zayn.
-Słońce nie płacz. Nie lubię kiedy płaczesz.-mówił Zayn.
- Przepraszam was..Ale chyba pójdę do siebie.-powiedziałam i poleciałam na górę do pokoju.
Poszłam do łazienki wykapałam się, zmyłam makijaż , zrobiłam sobie lekkiego warkocza. Gdy wyszłam z łazienki skierowałam się w stronę łóżka. Zgasiłam światło i poszłam spać.

W tym czasie u chłopaków:
-Co się dzieje z Emilie? Ktoś wie? -zapytał Louis.
-Jest zła na rodziców, że wyjechali tak bez słowa. Ona bardzo się cieszyła na te wakacje w Chorwacji.-powiedział Zayn.
-To jutro powiemy jej o naszej propozycji. Powinna się zgodzić.- powiedział z uśmiechem Niall.
-Jeżeli lubi nas tak jak to okazuje to na pewno się zgodzi.-odpowiedział Harry.
-My chyba będziemy się zbierać wpadniemy koło 9:00 i powiemy jej że wieczorem lecimy do Hiszpanii.-powiedział Louis.
- To do jutra.-powiedział Zayn. i przybił piątkę z każdym z chłopaków.
Oczami Zayna:
Gdy tylko chłopaki wyszli udałem się do pokoju Emilie . Chciałem z nią porozmawiać, żeby się nie przejmowała tym. Rodzicie strasznie ją ranili tym że często ich nie było. Gdy otworzyłem drzwi do jej pokoju zobaczyłem że śpi.. Podszedłem do niej przykryłem ja kołdrą, pocałowałem w policzek, zasłoniłem rolety w jej pokoju i poszedłem do siebie. Udałem się do łazienki wziąłem szybka kapiel i poszedłem spać.


_______________________________________________________________

    No i jest pierwszy rozdział.. Trochę nudny, ale obiecałam że dzisiaj dodam. Więc jest..

Proszę komentujcie..; )) 

6 komentarzy:

  1. jest fajnie ;)

    zapraszam do mnie, nowy rozdział dodałam ;]

    http://needtheonething.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie to .! <3
    I ty o tym wiesz.!
    Zarąbiste.!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny rozdział :)
    kiedy dodasz następny ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne..To moja stronka...Wpadajcie..
    http://crejzoolka-onedirection.blogspot.com/2012/01/czesc.html

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniały! Zayn jest meeeega słodki jako opiekuńczy starszy braciszek <333

    OdpowiedzUsuń